niedziela, 19 czerwca 2016

Odpoczynek, ale aktywny.

Dla każdego z nas odpoczynek wygląda inaczej ponieważ dla kogoś odpoczynkiem jest siedzenie przed TV, leżenie na plaży czy basenie, czytanie książki itd, ale dla mnie zawsze jest on aktywny nawet urlop, czy wolny weekend spędzam z moją drugą połówką aktywnie. Czas na relaks z książką zawsze się znajdzie, ale jednak jak mamy to wolne warto pospacerować iść na basen, saune itd. Jest to dla mnie również bardzo ważne ponieważ jesteśmy te 8h, 7 dni w tygodniu w pracy w zamknięciu bo pracujemy oboje na hali produkcyjne i siłą rzeczy nie bardzo mamy dostęp do słońca i świeżego powietrza, które jest dla nas tak bardzo ważne i potrzebne. Taki restart po całym tygodniu w pracy jest jednak potrzebny.
Nie mówię, że w każdą wolną chwilę trzeba spędzać na bieganiu itd, bardziej chodzi mi o jakiś wypad w góry żeby pospacerować powdychać powietrza, albo zwiedzić jakiś zamek, pałac, jakieś ciekawe miejsce, gdzie można zobaczyć piękne rzeczy jak i również pospacerować.
Człowiek czuje się dużo lepiej ruszając się i spędzając ten czas w formie aktywnej niżeli w biernej.

Życie bez cukru !

Moją przygodę bez cukru rozpocząłem dokładnie 36mc (13 lipca będzie 37 mc :D ) temu hmm sam jestem w szoku, że już minęło 3 lata odkąd nie jem słodyczy. Jak dobrze wiemy cukier teraz jest wszędzie nawet w wędlinach, pieczywie, napojach etc ehh nic już na to nie poradzimy bo tak faszerują nas koncerny spożywcze i nie tylko tym bo o wzmacniaczach smaku i wszystkich innych dziwnych rzeczach będę również pisał, ale to już w innym poście.
Wracając do cukru chciałbym powiedzieć, że również nie było mi z tym łatwo bo nie ma co ukrywać kochałem słodycze i wszystko co słodkie. Do dzisiaj pamiętam jak Kuzyn dał mi pierwszy raz skosztować baton Kinder Maxi King kupiony jeszcze na stacji benzynowej Shell w Kudowie Zdrój od razu się zakochałem w tym smaku, tak samo jak uwielbiałem batona Snickers ojj i też dużo się tego najadło, ale przyszedł w moim życiu taki okres, że jednak spojrzałem w to lustro i widziałem grubą osobę, która byłą zadowolona z życia, ale jednak chciała coś zmienić na początku było to tylko po to żeby schudnąć i lepiej wyglądać, lecz nigdy bym się nie spodziewał, że taki mały krok, aż tak odmieni moje życie i zacznę odnajdować nowe pasje w moim Nowym wcieleniu.
Na początku zacząłem regularnie chodzić na siłownie jak i również biegać, aktualnie teraz moją formę mogę uznać za bardzo dobrą. Może nie jestem jakiś model bo brak "kaloryfera" na brzuchu i wielkich mięśni, ale waga 65kg i dobra wydolność fizyczna mi wystarcza w 100% no dobra może w 99,9% "kaloryfer" by się przydał, ale moja druga połówka kocha mnie takiego jakim jestem, mam dobre wyniki w pływaniu bo pływam sam dla siebie jak i również chodzę regularnie na siłownie, żeby ciągle być w ruchu, gdziekolwiek tylko wyjeżdżam szukam miejsc, gdzie można pobiegać,popływać i aktywnie spędzić wypoczynek bo aktywność jest dla mnie bardzo ważna.
Wracając do wątku chciałem tylko napisać, że wiem jak to trudno ostawić ten nałóg, ale poważnie wszystko jest w naszych głowach i nie ma rzeczy niemożliwych.
Ja jestem taką osobą, która jak powie, że od teraz czegoś nie robię to też tak jest i również tak było w przypadku słodyczy, kiedy to tak o po prostu powiedziałem sobie "nie jem słodyczy". Na początku od razu brak batoników, chipsów, czekolady, cukierków etc. ze słodzeniem herbaty czy kawy bywało różnie bo dziadek miał cukrzyce jak jeszcze żył także wiedziałem, że jakiś zamiennik cukru używał w tabletkach (słodzik) więc sobie również taki kupiłem i dodawałem do herbaty czy kawy. Z czasem pogłębiałem swoją wiedze na temat składu jedzenia, wartości odżywczych i tego jak wpływa na nasz organizm. Odstawiłem słodziki i teraz jedynie sporadycznie do jakiś ciasteczek, albo deserów dodaje erytrytol, który jest również słodki, a nie wnosi nic szkodliwego dla naszego organizmu można nawet powiedzieć, że jest zdrowy ponieważ nie wpływa na poziom glukozy we krwi, nie jest metabolizowany przez nasz organizm, ogranicza rozwój próchnicy, pełni funkcje antyoksydacyjny. Teraz nawet w pełni dojrzały, albo przejrzały banan jest dla mnie za słodki, ale na prawdę czuję się bardzo dobrze tak właśnie żyjąc bo da się żyć bez cukru, a chodzi o ten zły cukier ten biały cukier spożywczy, który tylko niszczy nasz organizm od środka nie wnosząc nic dobrego dla nas. W innych postach na pewno dodam jakieś ciekawe desery jak i posiłki na słodko, które są dla nas zdrowe, dobre i wnoszą wiele witamin i składników mineralnych, gdzie nasz organizm wykorzysta je dla naszego zdrowia.

piątek, 3 czerwca 2016

Nowy tydzień, nowe możliwości.

Mój bardzo dobry znajomy już nie raz nakłaniał mnie do tego żeby założyć swojego bloga i dodawać w nim różne ciekawe przepisy oraz moje potrawy. Jakoś nie byłem za bardzo do tego przekonany bo po co będę wystawiał zdjęcia i przepisy na forum w końcu to jest coś mojego. Nigdy nie byłem też taką osobą, która by się chwaliła czymkolwiek czy to nowym telefonem, tatuażem, zmianą pracy, wakacjami itd. Jednak doszedłem do wniosku, że nie będę prowadził swojego notesiku i drukował tam zdjęcia żeby sobie to wszystko zachować, lecz zrobię tego bloga po prostu dla siebie żeby mieć w nim zawsze te wszystkie ciekawe rzeczy, które zrobiłem i robić będę. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie.